Ratunku! Urodziny!

Ostatnio jestem tak zajęta... właściwie wszystkim, że niemal za każdym razem, jak patrzę na kalendarz, jestem zdziwiona, że to już.... To już luty? To już Walentynki? Już końcówka lutego? Już urodziny Michała?...

No tak, o urodzinach Michała przypomniałam sobie we wtorek - urodziny już w piątek! No a prezent trzeba zrobić, pomysł się sam narzucił, szczególnie że akurat ostatnio kupiłam pasującą włóczkę (chociaż planowałam ją przeznaczyć na co innego). Pędem zabrałam się do dłubania BB8 - tak, tego sławnego BB8 z którejś z nowych części Gwiezdnych Wojen. 

Znalazłam fajny wzór, wybrałam wszystkie potrzebne na cito kolory włóczki, dobrałam szydełko... Do dzieła! Do piątku zdążę....



No i nie zdążyłam. BB8 zawiozłam w częściach w ładnej ozdobnej torebce i oznajmiłam, że Michał w prezencie dostaje puzzle! Na szczęście po zajrzeniu do torebki Michał zrobił minę zdecydowanie bardzo szczęśliwą i wcale się nie przejął, że jego robot jeszcze nie skończony. Ale co zrobić z nieskończonym prezentem? Usiadłam z łobuzami i kończyłam w trakcie imprezy...


Na szczęście efekt zachwycił jubilata. Udało mi się nawet przy pomocy guzika zrobić obracaną głowę :D Tak więc pełen sukces! 

No, prawie, bo jakbym miała więcej czasu, to bym jeszcze trochę tę zabawkę dopieściła. A dodatkowo zapomniałam zabrać czarną włóczkę i chwilowo BB8 jest bezoki. Ale to naprawimy przy najbliższym spotkaniu ;) Za to Michałowi  brak "oczu" nie przeszkadzał zupełnie...

Efekt wysiłku, pośpiechu, obolałych i pokłutych palców prezentuję poniżej. A korzystałam z tego wzoru (bardzo fajny, polecam!) https://www.ravelry.com/patterns/library/bb-8-inspired-by-star-wars-the-force-awakens



Komentarze

  1. Poświęcenie twoje nie zna granic,efekt wyszedł super. Dla tych chwil chce się robić to co sie kocha��

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty